6 września 2019 roku, w ciepły i słoneczny dzień, całą szkołą wybraliśmy się na rajd pieszy nad Zalew Rejów. To już druga i na pewno nie ostatnia taka inicjatywa w naszym liceum. Ustami klasyka można by rzec, że „nowa świecka tradycja”, która narodziła się w ubiegłym roku, ma się świetnie i bardzo się podoba kolejnym rocznikom Mickiewicza. Wspólna trasa okazała się dobrą okazją do integracji, ciekawych rozmów, zawierania przyjaźni i wzajemnej pomocy. U celu wędrówki – nad rejowskim zalewem, czekała na wszystkich nie tylko możliwość odpoczynku, ale także szansa na wspólną zabawę i posiłek w postaci kiełbasek pieczonych w ognisku. Młodzież naszej szkoły szybko odzyskała siły po długim marszu. Dobrego humoru i atrakcji nie brakowało. Uczniowie mogli żeglować, próbować swoich sił w windsurfingu, grać w siatkówkę czy w bocce, w którym najlepsi okazali się…nauczyciele :) Przeciąganie liny okazało się świetną rozrywką, w której także doskonale radziło sobie grono profesorów. Uczniowie wzorcowo odtańczyli belgijkę, porywając do tańca nauczycieli i dyrekcję szkoły. Czas spędzony razem wywołał wiele radości i uśmiechu na uczniowskich i nauczycielskich twarzach. Pełni dobrych przeżyć i wspomnień z odnowioną energią i pasją zabieramy się do nauki i już czekamy na kolejny, jeszcze bardziej pomysłowy i integrujący nas wszystkich szkolny rajd.